• Zaktualizowano: 2024-02-24 • Autor: Iryna Kowalczuk
Rozwód jest jednym z najbardziej skomplikowanych i emocjonalnych procesów w życiu człowieka, a jednocześnie jest tematem otoczonym wieloma prawnymi wymogami i procedurami. Proces ten rozpoczyna się od zrozumienia podstawowych warunków, które muszą być spełnione, aby sąd rozważył orzeczenie rozwodu. Kluczowym aspektem jest stwierdzenie zupełnego i trwałego rozkładu pożycia małżonków, ale istnieje również szereg innych czynników, które sąd bierze pod uwagę. W niniejszym artykule przybliżamy te zagadnienia na przykładzie sprawy pani Renaty, aby ułatwić zrozumienie, kiedy można ubiegać się o rozwód i jakie kroki należy podjąć w tym procesie. Rozpatrujemy sytuację, gdy jeden małżonek chce rozwodu, a drugi chce ratować małżeństwo.
Mąż pani Renaty chce rozwodu za porozumieniem stron i zamierza wkrótce wnieś pozew rozwodowy. Pani Renata nie wie, co jest powodem jego decyzji. Mąż często wyjeżdża, gdy go o to pyta, mówi, że to nie jej sprawa. Małżonkowie mają dwoje dzieci: starsze (14-letnie) jest niepełnosprawne, młodsze (9 lat) jest zdrowe. Pani Renata czuje się wykończona psychicznie obojętnością męża i tymi jego wyjazdami. Pyta, co w tej sytuacji zrobić. Nie chce rozwodu i namawia go na terapię małżeńską, żeby ratować ich małżeństwo, ale mąż nie jest zainteresowany. Pani Renata pyta, co może zrobić, jeśli on naprawdę złoży pozew o rozwód. Czy sąd może nakazać terapię małżeńską? Dodaje, że mąż choruje na serce, a jego wyniki cały czas się pogarszają.
Aby wyjaśnić aspekty prawne sytuacji, w jakiej znalazła się pani Renata, w pierwszej kolejności należy przytoczyć podstawy możliwości ubiegania się o rozwód określone przepisem art. 56 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (K.r.o.). Zgodnie bowiem z treścią tego przepisu:
„§ 1. Jeżeli między małżonkami nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia, każdy z małżonków może żądać, ażeby sąd rozwiązał małżeństwo przez rozwód.
§ 2. Jednakże mimo zupełnego i trwałego rozkładu pożycia rozwód nie jest dopuszczalny, jeżeli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków albo jeżeli z innych względów orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
§ 3. Rozwód nie jest również dopuszczalny, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia, chyba że drugi małżonek wyrazi zgodę na rozwód albo że odmowa jego zgody na rozwód jest w danych okolicznościach sprzeczna z zasadami współżycia społecznego”.
Podejmowane przez sąd z urzędu rozstrzygnięcia w wyroku orzekającym rozwód dotyczą:
Na wniosek (żądanie) strony sąd w wyroku orzekającym rozwód może:
Zobacz również: Co zrobić jak żona nie chce dać rozwodu?
Sąd orzeka rozwód po wysłuchaniu stron i po przeprowadzeniu postępowania. Najważniejsze dla decyzji sądu jest wystąpienie odpowiednich przesłanek pozytywnych koniecznych dla rozwiązania małżeństwa i jednocześnie brak przesłanek negatywnych. Zgoda drugiego małżonka w tej kwestii ma dla sądu drugorzędne znaczenie, choć sąd zapewne wysłucha drugiej strony i weźmie pod uwagę jej zdanie. Przedmiotem postępowania sądowego będzie również ustalenie, dlaczego pani Renata nie godzi się na rozwód.
Orzeczenie rozwodu następuje wyrokiem sądu, który zapada w razie ustalenia, że doszło między małżonkami do zupełnego i trwałego rozkładu pożycia i nie zachodzą negatywne przesłanki orzeczenia rozwodu. Zupełny rozkład pożycia oznacza, że ustały więzi łączące małżonków, a mianowicie więź emocjonalna (istnienie uczucia), fizyczna (współżycie) i gospodarcza (prowadzenie wspólnie gospodarstwa domowego). Za trwały rozkład przyjmuje się natomiast taki, który trwa na tyle długo, że nie rokuje szans na powrót małżonków do pożycia.
Nie zawsze konieczne jest dla uzyskania rozwodu, by całkowicie ustała więź gospodarcza, może się bowiem zdarzyć, że mimo nieistnienia pozostałych więzi małżonkowie nadal wspólnie zamieszkują czy spłacają zobowiązania, które wspólnie wcześniej zaciągnęli. Takie częściowe istnienie więzi gospodarczej nie stoi na przeszkodzie orzeczeniu rozwodu.
Tak więc, jeżeli pomiędzy panią Renatą i jej mężem ustały wszelkie więzi oraz ów rozpad ma charakter trwały – sąd dojdzie do wniosku, że nie ma szans na odbudowę relacji i zapewne rozwiąże małżeństwo. Jednak ważne jest też, aby sąd nie dopatrzył się przeszkód, które uniemożliwią orzeczenie rozwodu.
zobacz również: Czy rozwód można unieważnić?
Przeszkody w orzeczeniu o rozwiązaniu małżeństwa to tzw. przesłanki negatywne, czyli takie, przy których zaistnieniu sąd nie może orzec o rozwodzie. Przesłanki negatywne zawarte są w przepisach prawnych i służą do obrony zagrożonego małżeństwa. Należą do nich:
Sąd Najwyższy wydał orzeczenie o charakterze wytycznych (III CZP 70/66 i III CZP 46/75), które mają ukierunkować orzecznictwo sądowe w celu wzmożenia ochrony rodziny, w szczególności poprzez ustalenie:
Mimo wszystko sąd może nie wziąć pod uwagę powyższych ustaleń jako przeszkód orzeczenia rozwodu, jeśli zachodzą inne istotne okoliczności: wytworzona w rodzinie przez stałe awantury rodziców atmosfera, która zatruwałaby młodość małoletnich dzieci, demoralizowałaby je i zagrażała ich wychowaniu, uzasadnia uznanie, że w takiej sytuacji dobro dzieci nie mogłoby ucierpieć wskutek orzeczenia rozwodu ich rodziców – orzeczenie Sądu Najwyższego sygn. akt C 1110/51.
Zatem sąd, rozpatrując przesłankę negatywną orzeczenia rozwodu w postaci dobra wspólnych małoletnich dzieci, zobowiązany jest do wzięcia pod uwagę wszelkich okoliczności, jakie będą miały wpływ na rozwój i wychowanie dziecka, oraz dokonać oceny zebranego materiału dowodowego w tym zakresie (dla oceny, czy dobro dzieci sprzeciwia się rozwodowi, należy konkretnie rozważyć, jaka byłaby ich sytuacja, gdyby do rozwodu nie doszło, i porównać ją z sytuacją, jaka będzie po orzeczeniu rozwodu; nie można oceniać tej kwestii na podstawie założenia, że małżonkowie wrócą do wspólności małżeńskiej po odmówieniu im orzeczenia rozwodu, jeżeli okoliczności przemawiają przeciwko takiemu założeniu – orzeczenie Sądu Najwyższego sygn. akt C 259/51.
To również stanowi przesłankę negatywną rozwiązania małżeństwa. Oznacza to tyle, że sąd nie orzeknie rozwodu, jeżeli to małżonek wyłącznie winny rozkładu pożycia małżeńskiego żąda tego rozwodu.
Orzecznictwo stoi na stanowisku, że czym innym jest żądanie rozwodu, gdy małżonek jest chory fizycznie, a czym innym, gdy jest chory psychicznie.
Przy chorobie fizycznej zachodzi możliwość utrzymania więzi duchowej, istnieje pełne odczucie skutków rozwodu ze strony chorego i dlatego względy moralne nakazują udzielenia mu opieki nie tylko materialnej, ale i moralnej, tak aby ulżyć losowi chorego. Natomiast w wypadku choroby psychicznej nie zachodzi możliwość utrzymania więzi duchowej, a sam chory nie odczuwa w tak ostry sposób skutków rozwodu. Gdy jeszcze stan jego zdrowia wymaga pobytu w szpitalu, drugi małżonek nie może mu praktycznie zapewnić niczego więcej poza dostarczeniem pomocy i opieki materialnej, i w tych warunkach udzielenie temu małżonkowi rozwodu może znaleźć usprawiedliwienie w poczuciu moralnym społeczeństwa (orzeczenie Sądu Najwyższego sygn. akt ICR 491/61).
Zgodnie z powyższym choroba fizyczna małżonka i potrzeba udzielenia mu pomocy i opieki nad nim może być uznana za okoliczność wyłączającą możliwość udzielenia rozwodu z uwagi na sprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Natomiast choroba psychiczna nie stanowi przeszkody, aby sąd mógł rozwiązać małżeństwo.
Należy jednak zwrócić szczególną uwagę na to, że odmowa zgody na rozwód jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, jeżeli nie znajduje ona w niczym uzasadnienia, a jest podyktowana np. chęcią utrudnienia lub uniemożliwienia uzyskania rozwodu („Kiedy małżonek niewinny kieruje się motywami zasługującymi na potępienie z punktu widzenia moralnego, w szczególności, jeżeli istnieje podstawa do ustalenia, że małżonek niewinny odmawia zgody na rozwód wyłącznie w zamiarze szykany albo dla zemsty lub z nienawiści do małżonka winnego, uznanie odmowy za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego nie budzi wątpliwości” – uchwała pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego sygn. akt III CZP 70/66).
Jeżeli więc między panią Renatą a mężem nastąpił trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego, a brak jej zgody nie jest niczym uzasadniony – sąd rozwiąże związek małżeński mimo braku zgody pani Renaty.
Sąd ponadto, orzekając rozwód, orzeka także, czy i który z małżonków ponosi winę rozkładu pożycia. Jednakże na zgodne żądanie małżonków sąd zaniecha orzekania o winie, wówczas następują skutki takie, jak gdyby żaden z małżonków nie ponosił winy.
Wyrok rozwodowy może zatem nastąpić:
Strona w postępowaniu sądowym może modyfikować swoje żądania w zakresie orzeczenia winy, aż do prawomocności wyroku.
O winie małżonka może przesądzać w szczególności nadużywanie alkoholu, inne uzależnienia, przemoc, zdrada, porzucenie, niezaspokajanie zawinione potrzeb rodziny. Żądanie uznania współmałżonka winnym rozkładu pożycia wiąże się z koniecznością przedstawienia dowodów na tę okoliczność.
Postępowanie sądowe w takiej sprawie zazwyczaj trwa dłużej niż w przypadku żądania rozwodu bez orzekania o winie, konieczne jest bowiem przeprowadzenie szeregu dowodów potwierdzających ową winę.
Zobacz również: Ślub za granicą
Środkami dowodowymi mogą być zarówno zeznania samych stron, jak i świadków, ale także zdjęcia, nagrania audio i wideo, SMS-y, notatki z interwencji policji, wyrok o znęcanie się nad rodziną, obdukcje, zaświadczenia lekarskie, zaświadczenia o pobytach na izbie wytrzeźwień, listy, rachunki i wszelkie inne dokumenty, z których wynikają okoliczności wskazywane przez stronę postępowania.
Jeżeli mąż złoży pozew o rozwód, a pani Renata tego rozwodu nie będzie chciała, to musi starać się przed sądem wykazać, że męża nadal kocha, chce ratować małżeństwo poprzez terapię, że nie ustały między nimi więzy, o których już pisałam, i że rozwodowi sprzeciwia się dobro małoletnich dzieci.
Przykład Agnieszki i Marka
Agnieszka i Marek byli małżeństwem przez 10 lat, ale od ostatnich dwóch lat żyli w separacji. Marek wyjechał za granicę w poszukiwaniu pracy, pozostawiając Agnieszkę z dziećmi. Komunikacja między nimi ograniczyła się do sporadycznych rozmów telefonicznych i rzadkich wizyt. Agnieszka zauważyła, że ich emocjonalne więzi uległy rozluźnieniu, a wspólne życie wydawało się już tylko wspomnieniem. Zdecydowała się złożyć wniosek o rozwód, argumentując, że między nimi nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia.
Przykład Tomasza i Ewy
Tomasz i Ewa mieli trudne małżeństwo, pełne kłótni i wzajemnych oskarżeń. Ewa opuściła dom rodzinny, twierdząc, że nie jest w stanie dłużej żyć z Tomaszem, który nieustannie ją krytykował i marginalizował jej potrzeby. Mimo prób terapii małżeńskiej, sytuacja nie uległa poprawie. Ewa zdecydowała, że najlepszym rozwiązaniem dla obu stron będzie rozwód, ponieważ ich emocjonalna więź została zerwana, a dalsze wspólne życie nie przynosi żadnej ze stron korzyści.
Przykład Karoliny i Jakuba
Karolina i Jakub mieli długoletnie małżeństwo, ale z czasem ich relacje uległy ochłodzeniu. Pomimo wspólnego gospodarstwa domowego, brakowało między nimi bliskości emocjonalnej i fizycznej. Obie strony czuły się bardziej jak współlokatorzy niż małżonkowie. Karolina postanowiła złożyć wniosek o rozwód, wskazując na trwały rozkład pożycia, ponieważ nie widziała szans na odnowienie ich związku na poziomie emocjonalnym i fizycznym, a dalsze pozostawanie w związku małżeńskim było dla nich obu źródłem frustracji.
Rozwód jest decyzją, która zawsze wiąże się z głębokimi emocjami i konsekwencjami życiowymi, a jego podjęcie wymaga spełnienia określonych przesłanek prawnych. Jak pokazują przedstawione przykłady, kluczowe jest stwierdzenie zupełnego i trwałego rozkładu pożycia małżonków. Każdy przypadek jest indywidualny i wymaga osobistej oceny, ale zrozumienie podstawowych zasad prawnych może ułatwić podjęcie świadomej decyzji o ewentualnym staraniu się o rozwód.
Jeśli stoisz przed trudną decyzją o rozwodzie i potrzebujesz profesjonalnej pomocy prawnej, nasz zespół doświadczonych prawników jest do Twojej dyspozycji. Oferujemy porady prawne online oraz pomoc w przygotowaniu niezbędnych pism sądowych, aby ułatwić Ci przejście przez ten skomplikowany proces. Zapraszamy do kontaktu poprzez formularz umieszczony pod tekstem.
1. Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego - Dz.U. 1964 nr 43 poz. 296
2. Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy - Dz.U. 1964 nr 9 poz. 59
3. Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 1968 r., sygn. akt III CZP 70/66
4. Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 9 czerwca 1976 r., sygn. akt III CZP 46/75
5. Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 1952 r., sygn. akt C 1110/51
6. Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1951 r., sygn. akt C 259/51, NP 1953/5, s. 81)
7. Orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 2.07.1960 r. sygn., akt ICR 491/61
8. Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 marca 1968 r., sygn. akt III CZP 70/66
Masz problem z rozwodem, Twój małżonek chce rozwody, a Ty chcesz ratować małżeństwo, nie wiesz co zrobić w przypadku sprawy rozwodowej itp., opisz nam swój problem i zadaj pytania wypełniając formularz poniżej ▼▼▼.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Iryna Kowalczuk
Magister prawa, absolwentka Lwowskiego Państwowego Uniwersytetu Spraw Wewnętrznych Ukrainy, uzyskany tytuł: magister prawa ukraińskiego; ukończyła także Studium Podyplomowe prawa UE na Uniwersytecie Warszawskim. Doświadczenie nabyła w trakcie pracy w dwóch kancelariach adwokackich. Udziela porad z zakresu prawa spadkowego i rodzinnego oraz w sprawach związanych z prawem ukraińskim. Biegle posługuje się zarówno językiem ukraińskim, rosyjskim, jak i polskim.
Zapytaj prawnika