• Zaktualizowano: 2024-05-01 • Autor: Katarzyna Bereda
Żona niedawno poinformowała mnie, że ma romans i odeszła z naszego domu z dwójką dzieci (3 i 6 lat). Nie chce powrócić mimo moich propozycji. Aktualnie powiedziała, że na jakiś czas będzie mieszkać u rodziców z dziećmi. Czy mam jej teraz przelewać jakieś pieniądze na utrzymanie jej i dzieci, pomimo że zdradziła, uciekła i nie chce naprawiać małżeństwa? Żona na razie słabo zarabia. Co miesiąc, podczas naszego wspólnego życia, przelewałem jej ze swojego konta uzgodnioną kwotę ok. 1200 zł oraz pieniądze na zakupy, opłaty itp. Po ucieczce powiedziała mi, że nie ma z czego żyć i chciałaby otrzymać ode mnie pieniądze na nowe życie, dzieci, na naprawę samochodu. Mamy wspólne konto, na którym gromadzimy oszczędności, ale żona nie ma do niego dostępu. Chcę pomóc dzieciom, ale nie zamierzam wspierać żony w jej układaniu życia z kochankiem. Dodatkowo żona oczekuje ode mnie zgody na przeprowadzkę dzieci i zmianę szkoły. Co zrobić w tej sytuacji? Nie chcę szkodzić dzieciom, ale wolałbym, aby wróciły do domu.
Co do zasady powinien Pan obecnie przelewać na dzieci alimenty dobrowolnie – albowiem oboje Państwo jesteście zobowiązani do wspólnego utrzymania dzieci. Nie musi Pan utrzymywać żony, jednak powinien Pan łożyć na utrzymanie dzieci. Zgodnie z treścią art. 135 § 1 K.r.io. „zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego”.
Zgodnie natomiast z treścią art. 133 § 1 K.r.io. „rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania”.
Artykuł 133 § 1 K.r.io. przewiduje szczególną przesłankę alimentacji dzieci przez rodziców. Jest nią niemożność samodzielnego utrzymania się przez dziecko. Jednak rodzice nie są zobowiązani świadczyć alimentów, jeżeli dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania (zob. art. 103 K.r.io.).
Najsilniejszym obowiązkiem alimentacyjnym jest obowiązek rodziców względem małoletniego dziecka. W świetle orzecznictwa dzieci mają prawo do równej z rodzicami stopy życiowej, niezależnie od tego, czy żyją z nimi wspólnie, czy też oddzielnie. Sąd Najwyższy podkreśla, że rodzice zobowiązani są dzielić się z małoletnimi dziećmi nawet bardzo skromnymi dochodami. Zaspokojenie potrzeb dziecka może wymagać naruszenia przez rodziców substancji ich majątku.
Obowiązek alimentacyjny względem małoletniego dziecka obejmuje dostarczanie nie tylko środków utrzymania, lecz także wychowania do czasu usamodzielnienia się dzieci. Potrzeby utrzymania mają charakter konsumpcyjny, ich zaspokojenie bowiem polega na zapewnieniu uprawnionemu mieszkania, wyżywienia, odzieży, leczenia, pielęgnacji w chorobie itp. Zaspokojenie potrzeb dziecka w zakresie wychowania następuje przez zapewnienie mu nie tylko środków materialnych, lecz także osobistej troski o jego rozwój fizyczny i umysłowy oraz przygotowanie go do samodzielnego życia w społeczeństwie.
Dlatego też proszę przekazywać żonie określoną kwotę i w tytule przelewu wpisywać „alimenty na dzieci”. Idąc dalej, podnoszę, iż żona mogła wyprowadzić się w dowolne miejsce w Polsce bez Pana zgody – każdy z Państwa miał taką możliwość. Zmiana szkoły dziecka jest jednak czynnością wymagającą zgody obojga rodziców. Jeżeli nie zgadza się Pan z wyprowadzką, to nie musi Pan wyrażać zgody na zmianę szkoły – możliwe, że zmusi to żonę do powrotu lub nawiązania rozmowy w zakresie dalszego losu Państwa dzieci.
1. Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy - Dz.U. 1964 nr 9 poz. 59
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Katarzyna Bereda
Adwokat, absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego – pracę magisterską napisała z prawa pracy. Podczas studiów odbyła liczne praktyki, zarówno w sądach, jak i w kancelariach adwokackich. Aplikację adwokacką rozpoczęła w 2015 roku. W marcu 2018 roku przystąpiła do egzaminu zawodowego, uzyskując jeden z najlepszych wyników w izbie zielonogórskiej i w konsekwencji kończąc aplikację adwokacką z wyróżnieniem. Specjalizuje się w prawie rodzinnym, cywilnym, zobowiązaniach, prawie spadkowym, prawie gospodarczym i spółkach prawa handlowego.
Zapytaj prawnika