• Zaktualizowano: 2024-04-19 • Autor: Marek Gola
Po złożeniu pozwu rozwodowego sad wezwał do uzupełnienia braków formalnych przez podanie, czy strony podjęły próbę mediacji lub innego sposobu ugody, a gdy ich nie podjęto, przyczyn niepodjęcia mediacji. Jak mogę wybrnąć z tej sytuacji bez dodatkowych mediacyjnych spraw?
Zgodnie z art. 187 § Kodeksu postępowania cywilnego „pozew powinien czynić zadość warunkom pisma procesowego, a nadto zawierać:
1) dokładnie określone żądanie, a w sprawach o prawa majątkowe także oznaczenie wartości przedmiotu sporu, chyba że przedmiotem sprawy jest oznaczona kwota pieniężna;
2) przytoczenie okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie, a w miarę potrzeby uzasadniających również właściwość sądu;
3) informację, czy strony podjęły próbę mediacji lub innego pozasądowego sposobu rozwiązania sporu, a w przypadku gdy takich prób nie podjęto, wyjaśnienie przyczyn ich niepodjęcia”.
Punkt 3 został dodany z dniem 1 stycznia 2016 r. Jeżeli zatem pozew o rozwód został wniesiony po tym dniu, w pozwie powinno być wskazane, czy podjęły próbę mediacji lub innego sposobu rozwiązania sprawy. Jeżeli zatem nie wskazano tego w pozwie, należy w chwili obecnej złożyć do sądu dwa pisma (jeden dla sądu, drugi dla pozwanego), ze wskazaniem, iż mediacje nie były prowadzone, bowiem rozkład pożycia pomiędzy stronami jest zupełny i trwały i nie ma najmniejszych szans na utrzymanie małżeństwa, a nadto małżonkowie nie rozmawiają ze sobą i nie możliwości prowadzenia takiej mediacji.
Zasadne jest zatem wyjaśnienie, dlaczego strony nie podjęły mediacji. Zachodzi pytanie, czy strony rozmawiają ze sobą, czy zamieszkuję w bliskiej lub dalekiej od siebie odległości, czy prócz winy w rozkładzie pożycia są jakieś inne kwestie, które mogły zostać objęte ugodą np. alimenty, władza rodzicielska itp.
Stan faktyczny będzie miał zatem istotne znaczenie dla pisma stanowiącego uzupełnienie pozwu o rozwód. Proszę zatem o wskazanie, w jakich relacjach strony pozostają, a wówczas moja opinia zostanie uzupełniona poprzez podanie treści uzasadnienia pisma.
Przypadek całkowitego braku komunikacji
Małżeństwo Ewy i Marka od kilku lat przeżywało poważne trudności. W związku z intensywnymi konfliktami i brakiem jakiejkolwiek komunikacji między stronami, nawet próba nawiązania dialogu na potrzeby mediacji okazała się niemożliwa. Ewa podniosła w pozwie, że wszelkie próby rozmowy kończyły się kolejnymi kłótniami, co wykluczało jakąkolwiek szansę na osiągnięcie porozumienia przez mediację.
Przypadek geograficznej odległości
Kasia i Tomasz od dwóch lat żyli w separacji – Kasia mieszkała w Warszawie, a Tomasz wyjechał za pracą do Londynu. Odległość ta sprawiała, że organizacja wspólnych spotkań mediacji była logistycznie trudna i kosztowna. W pozwie rozwodowym Kasia zaznaczyła, że ze względu na geograficzną odległość i koszty związane z podróżami, mediacja nie została przeprowadzona.
Przypadek znaczących różnic w wartościach i priorytetach
Ania i Jakub mieli zupełnie inne podejście do wychowania dzieci i zarządzania finansami, co prowadziło do głębokich nieporozumień. Obie strony były silnie przekonane o swoich racjach, co skutkowało brakiem gotowości do kompromisu. W pozwie rozwodowym napisano, że różnice w wartościach i priorytetach były na tyle duże, że mediacja nie była brana pod uwagę jako realna opcja do rozwiązania ich konfliktów.
1. Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. - Kodeks postępowania cywilnego - Dz.U. 1964 nr 43 poz. 296
Jak szybko uzyskać rozwód bez mediacji? Czy sąd może orzec rozwód już na pierwszej rozprawie, jak napisać pozew? Potrzebujesz pomocy profesjonalnego prawnika, opisz nam swój problem i zadaj pytania wypełniając formularz poniżej ▼▼▼.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Marek Gola
Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura.
Zapytaj prawnika