• Zaktualizowano: 2024-12-22 • Autor: Marta Waplak
Po orzeczonym 7 lat temu rozwodzie wyprowadziłam się ze wspólnego domu wraz z synami do mieszkania, również we współwłasności. Były mąż od razu zmienił zamki i uniemożliwił dostęp do domu wraz z pozostawionym tam mieniem wspólnym. Po wielu nieudanych prośbach także pisemnych i telefonicznych chciałabym wstąpić na drogę sądową o odzyskanie dostępu do domu i moich rzeczy. Czy mogę również wystąpić o odszkodowanie za czas, kiedy tam nie mogłam przebywać? To dom z ogrodem, a ja z synami mieszkam w mieszkaniu — standard o połowę niższy od wspólnego domu. Jakie koszty wiążą się z założeniem sprawy? Nie stać mnie na 5% wartości nieruchomości, która na tę chwilę jest warta około 2 mln zł. W czasie trwania małżeństwa wykupiliśmy też wspólnie mieszkanie spółdzielcze lokatorkami na spółdzielcze własnościowe. Czy ja również jestem współwłaścicielem tego mieszkania, jeśli wykup nastąpił w czasie małżeństw? Były maź wynajmuje to mieszkanie, a chciałabym, wiedzieć czy mogę dochodzić zwrotu polowy zarobku? Co robić, skoro mieszkanie nie ma KW?
W Pani pytaniach pojawia się kilka odrębnych wątków. Poniżej odniosę się do każdego z nich.
Zgodnie z art. 31 § 1 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy „z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków”.
Dodatkowo w kwestii spółdzielczego własnościowego prawa mieszkalnego należy mieć na uwadze przepisy ustawy z dnia 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze. Zgodnie z art. 213 § 1 Prawa spółdzielczego „w budynkach stanowiących własność spółdzielni mieszkaniowej członkom przysługuje prawo używania przydzielonych im lokali mieszkalnych o powierzchni odpowiadającej wysokości wkładu budowlanego i innym kryteriom określonym w statucie (spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego)”. W myśl art. 223 § 1 Prawa spółdzielczego jest ono prawem zbywalnym, przechodzi na spadkobierców i podlega egzekucji.
Natomiast kluczową dla Pani informacja zawarta jest natomiast w art. 215 § 1 Prawa spółdzielczego. Zgodnie z tym przepisem „spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu przydzielonego obojgu małżonkom lub jednemu z nich w czasie trwania małżeństwa dla zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych rodziny należy wspólnie do obojga małżonków bez względu na istniejące między nimi stosunki majątkowe”. Jeżeli między małżonkami istnieje rozdzielność majątkowa, do wspólności spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu w kwestiach nie uregulowanych w przepisach niniejszego artykułu przepisy o wspólności ustawowej stosuje się odpowiednio.
Powyższe oznacza, że spółdzielcze własnościowe prawo lokalu wchodzi w skład majątku wspólnego i dopóki nie nastąpi jego podział, Pani – podobnie jak były mąż – również posiada spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, tyle że w części ułamkowej.
Odnosząc się natomiast do księgi wieczystej, zgodnie z uchwałą składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 24 maja 2013 r., sygn. akt III CZP 104/12, „spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu ustanowione w budynku położonym na gruncie, do którego spółdzielni nie przysługuje własność albo użytkowanie wieczyste, stanowi ekspektatywę tego prawa; niedopuszczalne jest założenie księgi wieczystej w celu jej ujawnienia”. Innymi słowy, by mogła założyć Pani księgę wieczystą dla lokalu, spółdzielnia musiałaby doprowadzić do uregulowania stanu prawnego nieruchomości.
Brak księgi wieczystej nie stanowi jednak przeszkody do zbycia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, chyba że wystąpiłaby konieczność wpisu hipoteki (z uwagi na brak możliwości zabezpieczenia kredytu hipotecznego przez potencjalnego nabywcę). W tym przypadku staranność po stronie potencjalnego nabywcy wymagałaby sprawdzenia dokumentów dotyczących stanu prawnego lokalu.
W pierwszej kolejności informuję, że wskazana przez Panią opłata od wniosku o podział majątku jest nieaktualna. W obecnym stanie prawnym, zgodnie z art. 38 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych od wniosku o podział majątku wspólnego po ustaniu małżeńskiej wspólności majątkowej pobiera się opłatę stałą w kwocie 1000 zł (art. 38 ust. 1), natomiast jeżeli wniosek zawiera zgodny projekt podziału tego majątku, wysokość opłaty stałej wynosi 300 zł (art. 38 ust. 2). Jeżeli te koszty również są za wysokie, pozostaje wystąpienie do sądu o zwolnienie z kosztów i/lub przyznanie pełnomocnika z urzędu, jednakże uwzględnienie tego wniosku pozostaje wyłącznie w gestii sądu.
W opisanej przez Panią sytuacji stanowczo doradzam przeprowadzenie postępowania o podział majątku. Prawdą jest, że to postępowanie może być długotrwałe, zwłaszcza gdy druga strona nie współpracuje, a dodatkowo do rozliczenia są nakłady poniesione przez małżonków na majątek wspólny. Jednakże pozostawanie we współwłasności z byłym małżonkiem jest stanem bardzo niepożądanym i stać się poważnym problemem w razie np. pilnej potrzeby sprzedaży mieszkania.
Odpowiedź na obydwa zadane przez Panią pytanie jest twierdząca.
Podstawą dochodzenia przez Panią odpowiedniej części czynszu jest art. 207 Kodeksu cywilnego. W myśl tego przepisu „pożytki i inne przychody z rzeczy wspólnej przypadają współwłaścicielom w stosunku do wielkości udziałów; w takim samym stosunku współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną”.
Natomiast w kwestii wynagrodzenia za niemożność korzystania ze wspólnej nieruchomości wyjaśniam, że zgodnie z art. 206 Kodeksu cywilnego każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli. Zgodnie z uchwałą składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 19 marca 2013 r., sygn. akt III CZP 88/12, współwłaściciel może domagać się od pozostałych współwłaścicieli korzystających z rzeczy wspólnej z naruszeniem art. 206 k.c., w sposób wykluczający jego współposiadanie, wynagrodzenia za korzystanie z tej rzeczy z zachowaniem przesłanek określonych w art. 224 § 2 lub art. 225 Kodeksu cywilnego.
Wskazane jest, by oba wymienione wyżej roszczenia zgłosić w sprawie podziału majątku wspólnego. Ponadto uprzedzam, że przed wytoczeniem sprawy o podział majątku trzeba się do niej bardzo dobrze przygotować dowodowo (np. na okoliczność poniesionych nakładów, uzyskiwanych przychodów z majątku wspólnego etc., niemożności korzystania ze wspólnego lokalu mieszkalnego).
Jednocześnie z uwagi na złożony charakter tego rodzaju postępowań doradzam poszukanie wyspecjalizowanego pełnomocnika (adwokata lub radcy prawnego) w miejscu zamieszkania, co najmniej w celu szczegółowej analizy Pani sytuacji oraz posiadanych przez Panią dowodów.
Po rozwodzie dostęp do wspólnego majątku może być utrudniony, szczególnie gdy jedna ze stron uniemożliwia korzystanie z nieruchomości lub czerpie korzyści z najmu bez zgody współwłaściciela. W artykule omawiamy, jak dochodzić swoich praw, w tym odszkodowania za ograniczenie dostępu, rozliczenia dochodów z wynajmu i podziału majątku wspólnego. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
Skorzystaj z naszych usług porad prawnych online i zleć przygotowanie profesjonalnych pism procesowych, które pomogą Ci skutecznie dochodzić swoich praw. Aby skorzystać z naszej pomocy, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
1. Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy - Dz.U. 1964 nr 9 poz. 59
2. Ustawa z dnia 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze - Dz.U. 1982 nr 30 poz. 210
3. Uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 24 maja 2013 r., sygn. akt III CZP 104/12
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika